wtorek, 27 października 2009

Imprezowy weekend


Oto krótka relacja z weekendowych imprez:

Na pierwszy ogień, sobotnia: Puść ciuch w ruch. Nie robiłam zdjęć, a tyle się działo, w końcu to pierwsza impreza tego typu nas której byłam. Ogólnie było fajnie, poznałam dużo fajnych dziewczyn, które pozdrawiam serdecznie. Wymieniłyśmy się kontaktami i doświadczeniami. Zrobiłam parę interesów mojego życia. Nabyłam również świetną sukienkę, koloru czerwonego (patrz. fragment na zdjęciu). Minusem, było oświetlenie, mało miejsca i zbyt głośna muzyka. Bardzo dużym plusem,to,że ciuchy których nikt nie chciał będą dostarczone do któregoś z Domów Samotnej Matki.

Natomiast na niedzielnym Bazarze Mariana, byłam krótko. Gdy wychodziłam impreza się dopiero rozkręcała. Była sympatyczna atmosfera i naprawdę duży wybór rękodzieła. Słyszałam,że ma być to cykliczna impreza. Czekam na następną, może wtedy zaprezentuje oprócz ciuchów, własne wyroby.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz